Holly wysiadła z samochodu Alex’a żegnając się z nim krótkim całusem w usta.
Brunetka szybko weszła do domu i ściągnęła buty. Nie miała pojęcia, że przez
ten cały czas była obserwowana. Weszła do kuchni i wyciągnęła z lodówki sok,
nalała sobie do szklanki i przeczytała liścik na lodówce który informował ją o
tym, że Elisabeth i Patricka nie ma w domu a jak się spodziewała Nicole też nie było. Zabrała swoją torbę i wyszła powoli na górę. Zamknęła drzwi do pokoju
kiedy zimny podmuch wiatru musnął jej twarz podeszła do okna i je zamknęła.
Może Elisabeth otworzyła.. Pomyślała dziewczyna i zsunęła ze swoich
ramion ciemny sweterek. Powoli weszła do łazienki , rozebrała się a na swoje
ciało założyła luźną koszulkę i legginsy . Nachyliła się nad zlewem i zaczęła
zmywać swój makijaż. Holly nigdy nie lubiła go na kładąc na swoją twarz ale
sądziła że bez niego będzie wyglądać gorzej. Wytarła swoją buzie i spojrzała w
lustro poprawiła włosy kiedy zobaczyła postać za swoim odbiciem. Nie widziała
twarzy osoby wiec się odwróciła szybko . Spojrzała w próg drzwi jednak nikogo
nie było. Wzięła do ręki szczotkę od klozetu i wyszła z łazienki. Zajrzała do
każdego pokoju kiedy usłyszała, że drzwi na dole się otwierają wiec szybko
ruszyła na dół . Zapaliła światło i zobaczyła Nicole.
- Po ci ci ta szczotka ? – zapytała blondynka
Brunetka szybko schowała za siebie szczotkę, a na jej twarzy pojawiły się dwa duże rumieńce.
- Am ktoś tu był... I no wiesz chciałam się obronić – wydukała cicho dziewczyna.
Blondynka weszła do kuchni a Holly za nią .Odłożyła szczotkę na szafce i spojrzała na dziewczynę.
- Chcesz kakao ? – zapytała Nicole odwracając się przodem do brunetki.
Ona jedynie skinęła głową i po chwili zaniosła szczotkę do łazienki.
Brunetka szybko schowała za siebie szczotkę, a na jej twarzy pojawiły się dwa duże rumieńce.
- Am ktoś tu był... I no wiesz chciałam się obronić – wydukała cicho dziewczyna.
Blondynka weszła do kuchni a Holly za nią .Odłożyła szczotkę na szafce i spojrzała na dziewczynę.
- Chcesz kakao ? – zapytała Nicole odwracając się przodem do brunetki.
Ona jedynie skinęła głową i po chwili zaniosła szczotkę do łazienki.
-------------------------------------------------------------
Kolejny raz dziewczyny wybuchnęły śmiechem. Nicole
opowiadała Holly różne ciekawe historyjki związane z jej przyjaciółmi. Co jakiś
czas blondynka odpisywała na SMS-y. Ciemno włosa siedziała i słuchała uważnie
swojej „siostry ‘’ . Nie mogła uwierzyć, że jeśli ma się przyjaciół jest się tak
bardzo szczęśliwym. Owszem miała Alexa, ale nigdy nie miała gróbki przyjaciół. Kiedy Nicole opowiadała
historyjkę jak to w sklepie jeden z jej kolegów pośliznął się na mokrej
podłodze i runął na ziemie przewracając półkę z jogrutami zadzwonił telefon
blondynki.
- Muszę odebrać – powiedziała i szybko odebrała. Holly wpatrywała się w dziewczynę i piła co chwilę swoje już prawie zimne kakao.
- Noo... Może.. Nie wiem ... Zapytaj Malik'a... Mam go w dupie.. ehh dobra... No przyjedź... Ale biorę znajomą.. Tak mam koleżanki... Zamknij się... Nie.. yyyhhh.... dobra odpierdol się.... Przyjedź za 20 minut Cześć – dziewczyna rozłączyła się i spojrzała na Holly.
Brunetka podniosła wzrok i się uśmiechnęła. Kiedy Nicole puściła jej oczko ona od razu pokiwała głowa na nie.
- Dlaczego.. No weź będzie fajnie – zaśmiała się blondynka
- Wstydzę się i nie mam odpowiednich ubrań. – broniła się
- Daj spokój pożyczę ci – złapała ją za dłoń i pociągnęła w stronę schodów.
Weszły do pokoju dziewczyny. Holly rozglądała się gdyż była w nim pierwszy raz. Nicole od razu weszła do garderoby i zaczęła szukać odpowiedniego ubrania dla Holly i siebie. Po kilku minutach wyszła i podała brunetce jej zestaw.
- Ubierz się w to i przyjdź to cię wymaluję.- powiedziała i zniknęła w łazience.
Holly wyszła z pokoju blondynki i udała się do swojego. Ubrała koronkową bieliznę, a na to zestaw który przygotowała jej Nicole. Poprawiła spódniczkę i ostatni raz przejrzała się w lustrze po czym poszła do pokoju obok. Nicole już na nią czekała. Była ubrana w czarna obcisłą i krótką sukienkę. Blondynka właśnie kończyła się malować . Spojrzała na brunetkę i pokazała ręką by usiadła na łóżku. Dziewczyna wykonała polecenie siostry. Spojrzała na nią i zagryzła wargę, gdyż bardzo się denerwowała i wiedziała, że wygląda bardzo źle..
- No no kurwa chłopaka to kutasy ze spodni wylecą – zaśmiała się na co brunetka się uśmiechnęła i zarumieniła.
Nicole zaczęła malować oczy dziewczyny a potem usta na czerwony kolor. Kiedy usłyszały dzwonek do drzwi. Holly zacisnęła w pięści materiał spódniczki.
- Nie denerwuj się będzie dobrze – uśmiechnęła się. Złapała ją za rękę i zeszły na dół.
Jasno włosa otworzyła drzwi a w nich stał przystojny i bardzo wysoki blondyn ubrany w białą koszulkę i czarne dżinsy. Przywitał się z Nicole i spojrzał na Holly. Podgryzł wargę i podał jej dłoń.
- Jestem Niall- uśmiechnał się
- Muszę odebrać – powiedziała i szybko odebrała. Holly wpatrywała się w dziewczynę i piła co chwilę swoje już prawie zimne kakao.
- Noo... Może.. Nie wiem ... Zapytaj Malik'a... Mam go w dupie.. ehh dobra... No przyjedź... Ale biorę znajomą.. Tak mam koleżanki... Zamknij się... Nie.. yyyhhh.... dobra odpierdol się.... Przyjedź za 20 minut Cześć – dziewczyna rozłączyła się i spojrzała na Holly.
Brunetka podniosła wzrok i się uśmiechnęła. Kiedy Nicole puściła jej oczko ona od razu pokiwała głowa na nie.
- Dlaczego.. No weź będzie fajnie – zaśmiała się blondynka
- Wstydzę się i nie mam odpowiednich ubrań. – broniła się
- Daj spokój pożyczę ci – złapała ją za dłoń i pociągnęła w stronę schodów.
Weszły do pokoju dziewczyny. Holly rozglądała się gdyż była w nim pierwszy raz. Nicole od razu weszła do garderoby i zaczęła szukać odpowiedniego ubrania dla Holly i siebie. Po kilku minutach wyszła i podała brunetce jej zestaw.
- Ubierz się w to i przyjdź to cię wymaluję.- powiedziała i zniknęła w łazience.
Holly wyszła z pokoju blondynki i udała się do swojego. Ubrała koronkową bieliznę, a na to zestaw który przygotowała jej Nicole. Poprawiła spódniczkę i ostatni raz przejrzała się w lustrze po czym poszła do pokoju obok. Nicole już na nią czekała. Była ubrana w czarna obcisłą i krótką sukienkę. Blondynka właśnie kończyła się malować . Spojrzała na brunetkę i pokazała ręką by usiadła na łóżku. Dziewczyna wykonała polecenie siostry. Spojrzała na nią i zagryzła wargę, gdyż bardzo się denerwowała i wiedziała, że wygląda bardzo źle..
- No no kurwa chłopaka to kutasy ze spodni wylecą – zaśmiała się na co brunetka się uśmiechnęła i zarumieniła.
Nicole zaczęła malować oczy dziewczyny a potem usta na czerwony kolor. Kiedy usłyszały dzwonek do drzwi. Holly zacisnęła w pięści materiał spódniczki.
- Nie denerwuj się będzie dobrze – uśmiechnęła się. Złapała ją za rękę i zeszły na dół.
Jasno włosa otworzyła drzwi a w nich stał przystojny i bardzo wysoki blondyn ubrany w białą koszulkę i czarne dżinsy. Przywitał się z Nicole i spojrzał na Holly. Podgryzł wargę i podał jej dłoń.
- Jestem Niall- uśmiechnał się
- Holly – powiedziała nieśmiało i uścisnęła dłoń chłopaka.
Po chwili cała trójka wyszła z domu i wsiadła do samochodu blondyna
Po chwili cała trójka wyszła z domu i wsiadła do samochodu blondyna
Kiedy przekroczyli próg klubu do uszy Holly dobiegł głośny dzwięk basów i muzyki. Przebiegła wzrokiem po clubie. Zobaczyła dużo pół nagich dziewczyn ledwo stojących na parkiecie. Napalonych pijanych kolesi. Zagryzła warge i spojrzała na Nicole która trzymała ja za dłoń i prowadziła za Niall’em w strone stolika gdzie siedzieli koledzy Niall'a i Nicole. Przy dużym stoliku siedziało dwóch chłopaków. Nicole uśmiechnęła się szeroko i cmoknęła każdego w usta po czym usiadała obok wysokiego i dobrze zbudowanego szatyna.
- Dobra to jest Holly.. Holly to jest Harry – pokazała dłonią na chłopaka z lokami, był ubrany w czerwoną koszulę rozpięta do połowy i czarne dżinsy. Chłopak uśmiechnął się i podał jej dłóń.
- Louis – tym razem wskazała na chłopaka siedzącego obok. Miał ładne oczy a włosy miał delikatnie podniesione. Ubrany był już tylko w biała bokserkę i jasne dżinsy. Chłopak przebiegł wzrokiem po Holly i podał jej dłoń.
- Jest jeszcze Liam, ale za pewnie teraz jest w domu i bzyka kogos – zaśmiała się blondynka.
Holly uśmiechneła się i usiadła obok Nicole. Po chwili pojawił się Niall z pięcioma kieliszkami wypełnionymi kolorowymi trunkami. Cała czwórka szybko wypiła kolorowy alkohol, a Holly się w niego wpatrywała.
- Dajesz mała bo ide po następne – zaśmiał się Niall.
Holly na niego spojrzała i na raz szybko wypiła alkohol. Przez jej organizm przebiegła fala ciepła. W w ustach miała gorący i ostry posmak . Zmarszczyła nosek i oblizała usta. Usłyszała cichy śmiech Harr'ego, a na jej policzkach pojawiły się dwa duże rumieńce.
Po kilku minutach blondyn znów przyniósł kolejne kieliszki i kolejne i następne. Wszyscy pili równo i rozmawiali. Holly napiła się swojego drinka i oblizała usta. Przeniosła wzrok na Harrego i Louisa, którzy wstali by iść na parkiet. Po drodze złapali jakieś dwie dziewczyny i za czeli je obmacywać na parkiecie. Spojrzała jak dziewczyny przyciskają swoje tyłki do ich kroczy. Cicho się zaśmiała i pokręciła głową. Upiła kolejnego łyka drinka. Tym razem jej wzrok padł na Nicole, która piła kolejnego shot'a z Niall’em. Delikatnie sie uśmeichnęła kiedy blondynka na nia spojrzala. Holly pomachała szklanką, a Nicole pokiwała głową . Brunetka wstała i skierowała się do baru. Usiadła na wysokim krześle i spojrzała na barmana. On przestał rozmawiać z dwiema dziewczynami i podszedł do niej .
- Co podać ? – zapytał
- Dwa razy shot’s – odezwał cię dość gruby i zachrypnięty glos za dziewczyną.
Holly odwróciła głowę i spojrzała na wysokiego ciemno włosego mulata. Zagryzła wargę i przejechałam po nim wzrokiem. Miał czekoladowe oczy, włosy postawione w różne strony. Ubrany był w czarną koszulkę i bejsbolówkę. Jego nogi opinały czarne dżinsy . Chłopak usiadł obok niej i podał jej rękę.
- Zayn – uśmeichnął się
- Holly – powiedziała cicho i uscisneła jego dłoń
Holly na niego spojrzała i na raz szybko wypiła alkohol. Przez jej organizm przebiegła fala ciepła. W w ustach miała gorący i ostry posmak . Zmarszczyła nosek i oblizała usta. Usłyszała cichy śmiech Harr'ego, a na jej policzkach pojawiły się dwa duże rumieńce.
Po kilku minutach blondyn znów przyniósł kolejne kieliszki i kolejne i następne. Wszyscy pili równo i rozmawiali. Holly napiła się swojego drinka i oblizała usta. Przeniosła wzrok na Harrego i Louisa, którzy wstali by iść na parkiet. Po drodze złapali jakieś dwie dziewczyny i za czeli je obmacywać na parkiecie. Spojrzała jak dziewczyny przyciskają swoje tyłki do ich kroczy. Cicho się zaśmiała i pokręciła głową. Upiła kolejnego łyka drinka. Tym razem jej wzrok padł na Nicole, która piła kolejnego shot'a z Niall’em. Delikatnie sie uśmeichnęła kiedy blondynka na nia spojrzala. Holly pomachała szklanką, a Nicole pokiwała głową . Brunetka wstała i skierowała się do baru. Usiadła na wysokim krześle i spojrzała na barmana. On przestał rozmawiać z dwiema dziewczynami i podszedł do niej .
- Co podać ? – zapytał
- Dwa razy shot’s – odezwał cię dość gruby i zachrypnięty glos za dziewczyną.
Holly odwróciła głowę i spojrzała na wysokiego ciemno włosego mulata. Zagryzła wargę i przejechałam po nim wzrokiem. Miał czekoladowe oczy, włosy postawione w różne strony. Ubrany był w czarną koszulkę i bejsbolówkę. Jego nogi opinały czarne dżinsy . Chłopak usiadł obok niej i podał jej rękę.
- Zayn – uśmeichnął się
- Holly – powiedziała cicho i uscisneła jego dłoń
--------------------------------------------------------------
Holly POV
Otworzyłam oczy, ale odrazu tego pożałowałam, gdyż promienie
słoneczne poraziły moje oczy. Zmarszczyłam nosek i odwróciłam się w druga
stronę. Otworzyłam powoli oczy, przetarłam je dłonią w tedy mnie zamórowało.
Nie leżałam sama, a z jakimś mężczysną. Usiadłam szybko i spojrzałam na
chłopaka, którego właśnieobudziłam. Brunet spojrzał na mnie i podgryzł swoją
dolną wargę. Przebiegł po mnie wzrokiem.
Nie pówcie, że jestem nago. Spojrzałam pod kołdrę. Cicho westchnęłam gdyz byłam
w koszulce.. Nie swojej koszulce.
- Czy my ? – zapytałam cicho
Spojrzałam na chłopaka. Już pamietam to ten z clubu.. On postawił mi kilka drinków. Potem nic nie pamętam
- Niee.. Mieliśmy ale kiedy położyłaś się odrazu zasnęłaś. Przebrałem cię tylko w moja koszulkę- powiedział i wstał z łóżka. Wzrokiem powędrowałam na jego nagi tors. Zagryzłam wargę gdy zobaczyłam tatuaże. Powoli ubrał koszulkę i na mni spojrzał
- Zrób zdjęcie bedzie starczyło na dłóżej – zaśmiał się a na moje policzki zrobiły się całe czerwone.
- No a tak przy okazji to masz fajne cycki – puścił mi oczko.
Kiedy chłopak wyszedł z pokoju ja szybko pozbierałam swoje ciuchy i weszłam do łazienki. Ubrałam na siebie bieliznę i wczorajsze ciuchy po czym wyszłam z łazienki. Przeszłam przez pokój zabierając swoje buty . Wyszłam z niego i zbiegłam powoli po schodach. . usłyszałam jakieś głosy .
- kurwa przecież się z nią nie przespałem – warknął ktoś
- to co ona robiła u ciebie w łóżku – usłyszałam głos Nicole
- no nie wiem spała ? – zaśmiał się chyba Zayn.. tak Zayn
- jeśli się dowiem że zamoczyłeś w niej kutasa to ci go odetnę – powiedziała Nicole.
Powoli weszłam do kuchni, a oczy wszystkich byly zwrócone na mnie. Podgryzłam wargę, a moje policzki stały się rożowe .
- am odwiezie mnie ktoś do domu ? – zapytałam cicho
- tak Naill chodz nas odwieź – warknęła Nicole.
- a z toba jeszcze pogadam – pchnęła barkiem Zayna i podeszła do mnie
Złapała mnie za rękę i obie wyszłyśmy z domu. Wsiadłam do samochodu a po jakiś 20 minutach byłsmy już w domu. Nicole siedziała w samochodzie i gadała z Niallem ja powiedziałam pa i wyszłam.
Kiedy przekroczyłam próg domu pobiegłam do swojego pokoju. Złapałam jakieś luźne ubranie i weszłam do łazienki. Rozebrałam sie i weszłam pod prysznic. Puściłam ciepłą wodę.
Założyłam koszulkę i związałam włosy w kucyk. Weszłam do pokoju gdy usłyszałam dzwięg przychodzącego SMS’a. Pewnie Alex, nie gadałam z nim od wczoraj. Złapałam za telefon i go odblokowałam
Numer nie znany : Jeszcze dojdziesz krzycząc moje imię xx Zayn
- Czy my ? – zapytałam cicho
Spojrzałam na chłopaka. Już pamietam to ten z clubu.. On postawił mi kilka drinków. Potem nic nie pamętam
- Niee.. Mieliśmy ale kiedy położyłaś się odrazu zasnęłaś. Przebrałem cię tylko w moja koszulkę- powiedział i wstał z łóżka. Wzrokiem powędrowałam na jego nagi tors. Zagryzłam wargę gdy zobaczyłam tatuaże. Powoli ubrał koszulkę i na mni spojrzał
- Zrób zdjęcie bedzie starczyło na dłóżej – zaśmiał się a na moje policzki zrobiły się całe czerwone.
- No a tak przy okazji to masz fajne cycki – puścił mi oczko.
Kiedy chłopak wyszedł z pokoju ja szybko pozbierałam swoje ciuchy i weszłam do łazienki. Ubrałam na siebie bieliznę i wczorajsze ciuchy po czym wyszłam z łazienki. Przeszłam przez pokój zabierając swoje buty . Wyszłam z niego i zbiegłam powoli po schodach. . usłyszałam jakieś głosy .
- kurwa przecież się z nią nie przespałem – warknął ktoś
- to co ona robiła u ciebie w łóżku – usłyszałam głos Nicole
- no nie wiem spała ? – zaśmiał się chyba Zayn.. tak Zayn
- jeśli się dowiem że zamoczyłeś w niej kutasa to ci go odetnę – powiedziała Nicole.
Powoli weszłam do kuchni, a oczy wszystkich byly zwrócone na mnie. Podgryzłam wargę, a moje policzki stały się rożowe .
- am odwiezie mnie ktoś do domu ? – zapytałam cicho
- tak Naill chodz nas odwieź – warknęła Nicole.
- a z toba jeszcze pogadam – pchnęła barkiem Zayna i podeszła do mnie
Złapała mnie za rękę i obie wyszłyśmy z domu. Wsiadłam do samochodu a po jakiś 20 minutach byłsmy już w domu. Nicole siedziała w samochodzie i gadała z Niallem ja powiedziałam pa i wyszłam.
Kiedy przekroczyłam próg domu pobiegłam do swojego pokoju. Złapałam jakieś luźne ubranie i weszłam do łazienki. Rozebrałam sie i weszłam pod prysznic. Puściłam ciepłą wodę.
Założyłam koszulkę i związałam włosy w kucyk. Weszłam do pokoju gdy usłyszałam dzwięg przychodzącego SMS’a. Pewnie Alex, nie gadałam z nim od wczoraj. Złapałam za telefon i go odblokowałam
Numer nie znany : Jeszcze dojdziesz krzycząc moje imię xx Zayn
Hej nie wiem czy ktoś to wg czyta ale jeśli tak to przepraszam za te błędy.
Rozdział się pojawi w najbliższym czasie, a pod każdym rozdziałem będzie zapowiedź.
Jeśli ktoś czyta to proszę o komentarz bo to bardzo motywuję.
Gdy nie będzie wg komentarzy usunę blog ten jak i drugi :)
Rozdział się pojawi w najbliższym czasie, a pod każdym rozdziałem będzie zapowiedź.
Jeśli ktoś czyta to proszę o komentarz bo to bardzo motywuję.
Gdy nie będzie wg komentarzy usunę blog ten jak i drugi :)